Ludzie Złotego Trójkąta - Tajlandia 2008
Fotografie z wyprawy w niedostępne Góry Złotego Trójkąta na pograniczu Tajlandii, Laosu i Birmy. Powstały w trakcie pobytu autorki w wioskach plemion górskich. Są one zapisem ich codziennego życia, próbą uchwycenia tajemnicy tej magicznej krainy i ich mieszkańców.
„Złoty Trójkąt” – tak określane jest pogranicze Tajlandii, Laosu i Birmy. Zalesione, trudno dostępne, poprzecinane dolinami wzgórza zamieszkałe są przez jedne z najbardziej fascynujących ludów. Górskie plemiona, których jest blisko dwadzieścia – a największe z nich to Karen, Hmong, Mien, Lahu, Akha i Lisu – dotarły w te rejony z Birmy, Tybetu i południowych Chin. Stanowią jedynie dwa procent ludności Tajlandii. Żyjąc w niedostępnych rejonach kultywują swoją odrębność – także wobec siebie nawzajem. Mają odmienne tradycje, zwyczaje, wierzenia, posługują się różnymi językami.
Plemiona górskie zamieszkujące „Złoty Trójkąt” żyją przeważnie w małych wioskach. Są praktycznie samowystarczalne. Na niżej położonych terenach – pozyskiwanych najstarszą metodą: poprzez wypalanie lasów – uprawiają zboża. Hodują także bydło, które zajmuje „parter” charakterystycznych domostw, budowanych na palach ze względu na obfite deszcze monsunowe. Wytwarzane wytwory rzemiosła, np. barwne stroje, piękna biżuteria czy instrumenty muzyczne są charakterystyczne i odmienne dla każdego z plemion. Mieszkańców „Złotego Trójkąta” łączy wspólne wszystkim, bogate, wywodzące się z animizmu, głębokie i pełne różnorakich wierzeń życie duchowe.
Saan Phra Phum – to „Domki Duchów”. Tym określeniem nazywane są „kapliczki”, które napotkać można w Tajlandii na każdym kroku. Stawiane są przy każdym domostwie, ale sąsiadują także z siedzibami firm i instytucji. Bogowie poradzili ludziom, by w ten sposób pozyskiwali sobie przychylność duchów zamieszkujących okolicę. Każdego dnia przed „Domkami Duchów” pali się kadzidełka, składa kwiaty i skromny poczęstunek. Tradycja ta wywodzi się zarówno z buddyzmu jak i animizmu.